Mural w plecaku

Czy wy też tak macie, że zbieracie?

Ja zbieram nakrycia głowy.
Zbieram też puszki do przechowywania żywności i zdjęcia znaku drogowego Uwaga! Dzieci na drodze! z różnych krajów.

Można powiedzieć, że zbieram też murale. Uwielbiam te potężne obrazy. Uwielbiam, gdy ściany do mnie mówią. Czasem im odpowiadam, ale te zawsze mówią swoje. Mają mnie gdzieś. W końcu to tylko ściany.

Za to chętnie pozują, gdy chcę je sfotografować.

Można zatem powiedzieć, że zbieram murale, ale zdecydowanie lepiej powiedzieć, że zbieram zdjęcia murali.

Takie na przykład zdjęcia. W zasadzie moje ulubione zdjęcia. Obejrzycie sobie zdjęcia.

Opowieść Śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle
Fundacja Artystyczno – Edukacyjna PUENTA
Poznań, Śródka

Pan Peryskop
Noriaki
Poznań

Koziorożec i wilczyca
Marina Zumi
Poznań, Jeżyce

Mural z cytatem Marcina Lutra: Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Herakut Duo
Berlin, Prenzlauer Berg

Szczury
ROA
Berlin, Prenzlauer Berg

East Side Gallery
Berlin, Friedrichshein

Ucieczka duszy
Chur, Yara Irina Krättli

Ludzie na murach
Chur

Renaissance
Seth Globepainter & Kislow
Kijów, Padół

Mychajło Hruszewski
Kailas-V
Kijów

Ośmiornice
Ljubljana, Metelkova Mesto

Małe murale
Strasbourg

I’m happy again
Kraków, Kazimierz

To tyle, jeśli chodzi o moich dotychczasowych ulubieńców. Nacieszyliście oczy? To dobrze! Ja zaś chodzę po świecie i szukam dalej, wpatrzona w murale…